Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kioto. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kioto. Pokaż wszystkie posty

sobota, 28 stycznia 2017

Oto Kyoto.




Za każdym razem jak oglądam japońskie wzory to dostaję migotania przedsionków ;)
No , jak tak można ... jak można wymyślać takie wzory. Jeden piękniejszy od drugiego , takie misterne, delikatne. Takie cuda, taka precyzja , to chyba tylko Japończycy mogą. Od dawne mnie te wzory zachwycały , ale jakoś tak nie miałam śmiałości (czy raczej umiejętności ) ;) aby się za to zabrać. Aż w końcu dojrzałam... i zrobiłam sobie sweterek z japońskim wzorkiem. Jako że wzór japoński , to sweterek ochrzciłam KYOTO. 



Proszę bardzo, oto Kyoto :



























Sweterek zrobiony z włóczki Malabrigo Sock ,  mojej ulubionej. No tak już mam, jak mi się coś spodoba, to tak szybko nie odpuszczam :)



Dane techniczne:

włóczka: Malabrigo sock
zużycie: 202 g (nie wiem jak ja to zrobiłam ale wyszedł mi z nieco ponad 2 motków, cuda jakieś)
druty: 3,5 mm
wzór: Knitolog w podróży (z wykorzystaniem wzoru japońskiego na rękawach).



To, że sweterek nazwałam KYOTO, to nie tylko zasługa wzoru. Nazwałam go tak z sentymentu do tego miasta. Jakiś czas temu spędziłam tam swoje urodziny ( przez grzeczność nie powiem które ;)).
Piękne miasto i piękne wspomnienia ... eh...































To zdjęcie powyżej co prawda nie jest zrobione w Kioto tylko w mieście Nara,  ale chciałam je pokazać aby co niektórzy zobaczyli, że ja też jestem wielbicielem dzikich zwierząt ;)))