Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Julie Asselin. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Julie Asselin. Pokaż wszystkie posty

sobota, 2 kwietnia 2016

Żyrafopodobny sweterek



Dzisiaj będzie o sweterku, którego zajawkę pokazywałam w poprzednim poście. Jakiś taki żyrafopodobny mi wyszedł ;)






Sweterek robiłam z włóczki Milis od Julie Asselin w kolorze Poivre i Pressee a Froid.  Wydziergałam go na drutach 3,5 mm ale myślę, że chyba jednak trzeba było na trochę mniejszych, szczególnie, że ja luźno robię. Pewnie niektóre koleżanki-dziewiarki by mnie skrzyczały, że próbki nie robię to tak mam ;) No ale, pruć nie będę ;)















Miałam dwa motki w kolorze Poivre i trochę różniły się odcieniami.  Mieszałam co 6-7 rzędów, chyba nie miałabym cierpliwości częściej, no i takie ciapki mi wyszły. Takie żyrafopodobne ;)















Przepraszam Was za tą ilość zdjęć z żyrafami, ale nie mogłam się opanować. Chociaż jednak bardzo się starałam, bo zdjęć mam tyle, że aż strach. Wszystkie te zdjęcia robiłam w Kenii, na terenie różnych Parków Narodowych m. in. Masai Mara, Amboseli i P.N. Lake Nakuru.


Jeszcze tylko krótki spacer pewnej panienki z wizytą towarzyską do różowych flamingów w P.N. Lake Nakuru.


















Tak sobie myślę, że może jednak ten mój sweterek wcale nie jest podobny do żyrafy tylko do tej ślicznotki;)






A może następny sweterek powinnam sobie zrobić zebropodobny?






Z góry uprzedzam wszelkie sugestie, zdjęć w zebropodobnym sweterku, w takiej pozie  nie będę sobie robić ;)))